Mieszkaniec Olsztyna, lat 44, odpowiadać będzie za dwanaście przestępstw. Mężczyzna, z niewielkim szacunkiem dla prawa i bezpieczeństwa innych, bił, groził oraz odbierał samochody od innych kierowców w centrum miasta.
Zaszłe wydarzenia miały miejsce w ostatni wtorek. Początek eskapady 44-latka miał miejsce nieopodal jednego z hoteli w Olsztynie. To tam, jak podaje policja, pozbawił on pierwszego kierowcę pojazdu. W ciągu następnych kilkudziesięciu minut, dokonał tego samego na kolejnych trzech osobach. Otrzymali oni przy tym groźby karalne, a co najmniej jedną osobę mężczyzna również pobił i obrabował.
Jadąc skradzionymi autami, sprawca nie dbał o przestrzeganie zasad ruchu drogowego, powodując tym samym kilka stłuczek. Z relacji świadków wynika, że mężczyzna miał na celu dotarcie do Ostródy. Jego jazda zakończyła się wskutek policyjnego pościgu, podczas którego doszło do rozbicia ostatniego skradzionego samochodu. 44-latek, po zakończonym pościgu, trafił do szpitala.
Skomplikowana natura jego przestępstw spowodowała, że policja zgromadziła duży pakiet dowodów, które obecnie są analizowane przez prokuraturę. Wszystko wskazuje na to, że jeszcze dziś mężczyzna usłyszy zarzuty. Jak ustalił nasz reporter, 44-latek odpowie za dwanaście przestępstw, w tym kradzieże samochodów, napady rabunkowe, groźby karalne oraz pobicie.
Dodatkowo, wniosek o trzymiesięczny areszt dla sprawcy ma zostać skierowany do sądu. Rozprawa w tej sprawie ma się odbyć jutro.