Na początku tego tygodnia, w poniedziałkowy ranek 17 marca, doszło do niecodziennego incydentu drogowego w Olsztynie. W szczególności, na skrzyżowaniu ulic Letniej i Zimowej, 62-letni mężczyzna nagle zakończył swoją jazdę samochodem… pomiędzy dwoma drzewami. Wydarzenie to wyglądało na niezwykle niebezpieczne.
Funkcjonariusze Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie zostali poinformowani o incydencie przez oficera dyżurnego, który otrzymał zgłoszenie dotyczące sytuacji na ul. Zientary-Malewskiej. Według zgłoszenia, samochód nagle znalazł się między drzewami, które znajdują się pomiędzy ul. Zimową i ul. Letnią.
Ustalenia wstępne ze strony policji pozwoliły potwierdzić, że za kierownicą pojazdu był 62-letni mężczyzna. Pomimo faktu, że scenariusz wyglądał na bardzo groźny, człowiek wyszedł z tego bez szwanku. Jak podkreślają funkcjonariusze, mężczyzna został przetransportowany do szpitala na obserwację.
Aktualnie, policjanci nie są w stanie określić konkretnych powodów, dla których kierowca niespodziewanie zjechał z drogi. Śledztwo w tej sprawie nadal trwa i próbuje ustalić, dlaczego do tego doszło.