Oficerska rutyna i codzienne obowiązki często prowadzą do zatrzymywania tych, którzy próbują uchylić się od sprawiedliwości. Tym razem, podczas interwencji na terenie Olsztyna, funkcjonariusze zatrzymali trzech mężczyzn w różnym wieku – 28, 34 i 53 lata, którzy byli poszukiwani przez sądy. Ciekawostką jest fakt, że starszy z nich, 28-latek, natychmiast uregulował swoje należności i uniknął kary pozbawienia wolności, opłacając nałożoną na niego grzywnę. Z drugiej strony, pozostali dwaj – 34-latek i 53-latek – musieli przygotować się na kilkumiesięczny pobyt za kratami.
Sprawa rozpoczęła się w sobotę, 18 listopada 2023 roku, kiedy to oficer dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie wysłał patrol na jedno z osiedli. Doniesienie dotyczyło mężczyzny śpiącego w autobusie miejskim. Na miejscu funkcjonariusze natrafili na owego 34-latka. Po sprawdzeniu go w systemach policyjnych okazało się, że jest on poszukiwany przez Sąd Rejonowy w Kętrzynie. Nakaz doprowadzenia do aresztu wiązał się z koniecznością odbycia kary 10 miesięcy pozbawienia wolności za przestępstwo popełnione w ruchu drogowym. Mężczyzna został zatrzymany i przewieziony do zakładu karnego, gdzie spędzi następne miesiące.
Następnego dnia, w niedzielę 19 listopada 2023 roku, kolejna interwencja na ulicach Olsztyna dotyczyła mężczyzny, który przekroczył jezdnię w miejscu niedozwolonym. Po identyfikacji okazało się, że jest to 28-letni poszukiwany przez Sąd Rejonowy w Olsztynie. Karą za jego czyny miało być 50 dni pozbawienia wolności lub grzywna. Zostając zatrzymanym na miejscu, 28-latek postanowił uregulować swoją sytuację płacąc grzywnę. Po tym został zwolniony, ale nie bez uprzedniego pouczenia o konsekwencjach kolejnego wykroczenia.
Tego samego dnia podczas innej interwencji na terenie miasta Olsztyna, policjanci zidentyfikowali mężczyznę przebywającego w jednym z mieszkań. Okazało się, że 53-latek był poszukiwany przez Sąd Rejonowy w Olsztynie w celu odbycia kary 6 miesięcy pozbawienia wolności. Po zatrzymaniu mężczyzna został przekazany do zakładu karnego.