Piotr O., oskarżony o wywołanie katastrofalnego wypadku na Jeziorze Tałty, został skazany przez Sąd Rejonowy w Mrągowie na karę pozbawienia wolności wynoszącą 4 lata i 3 miesiące. Nieszczęsne zdarzenie, które miało miejsce na tym jeziorze, spowodowało śmierć dziecka.
Na koniec czerwca bieżącego roku, Prokuratura Okręgowa w Olsztynie przekazała akt oskarżenia przeciwko Piotrowi O. do Sądu Rejonowego w Mrągowie. Zarzuty obejmowały między innymi celowe naruszenie zasad bezpieczeństwa w ruchu wodnym oraz spowodowanie śmiertelnego wypadku na Jeziorze Tałty.
Zarzuty dotyczyły incydentu, który miał miejsce 18 czerwca 2022 roku w Starych Sadach, na Jeziorze Tałty. Zgodnie z ustaleniami prokuratora, Piotr O. tego dnia odbył rejs wynajętą wcześniej łodzią motorową. Mężczyzna sterował łodzią mimo braku odpowiednich uprawnień motorowodnych i niezbędnej wiedzy na temat bezpiecznej żeglugi na wodzie.
Łodzią motorową podróżowało łącznie 7 osób, w tym trzy dzieci. W pewnym momencie, oskarżony Piotr O. wykonał nieodpowiedni manewr w odpowiedzi na fale stworzone przez inne jednostki. Ustawił łódź bokiem do fali, co doprowadziło do utraty stabilności jednostki i jej przewrócenia.
Podróżujący łodzią znaleźli się w wodzie, a łódź całkowicie zatonęła. Tragiczny finał tego wypadku to śmierć młodej dziewczynki, której ciało odnaleziono później w zatopionej łodzi. Śledczy podkreślili, że pasażerowie nie mieli założonych kamizelek ratunkowych lub innych środków bezpieczeństwa podczas zdarzenia.
Ponadto zarzucono Piotrowi O., że kierował łodzią motorową 18 czerwca 2022 roku, mimo wcześniejszego orzeczenia sądowego, które od 27 listopada 2020 roku na okres dwóch lat zakazywało mu prowadzenia jakichkolwiek pojazdów mechanicznych.
Rozprawa sądowa Piotra O. rozpoczęła się 9 października 2023 roku przed Sądem Rejonowym w Mrągowie.
Podczas pierwszego dnia procesu oskarżony przyznał, że 18 czerwca 2022 roku nie przestrzegał wydanego przeciwko niemu zakazu kierowania pojazdami mechanicznymi i sterował łodzią motorową mimo braku uprawnień. Jednak nie przyznał się do zarzutu umyślnego naruszenia zasad bezpieczeństwa w ruchu wodnym i wywołania wypadku. Następnie Piotr O. złożył swoje wyjaśnienia.
Sąd Rejonowy w Mrągowie wydał wyrok w tej sprawie w piątek, 29 grudnia. Piotr O. został uznanym za winnego popełnienia czynów, które były mu zarzucane, i skazany na łączną karę pozbawienia wolności wynoszącą 4 lata i 3 miesiące.
Oskarżonemu nałożono również środek karny zakazujący prowadzenia jakichkolwiek pojazdów mechanicznych przez 15 lat. Sąd orzekł dodatkowo, że Piotr O. musi uregulować odszkodowanie za doznane szkody poprzez wpłatę kwoty po 20 tysięcy złotych na rzecz obu rodziców dziewczynki, która zginęła w wyniku wypadku.
Wyrok wydany w tej sprawie nie jest jeszcze prawomocny.