Zarzuty dotyczące dewastacji mienia podległe olsztyńskiej Straży Miejskiej spotkały 44-letniego mężczyznę, który w czasie swojego „podróżowania” do Izby Wytrzeźwień uszkodził boczną szybę patrolowego pojazdu uderzeniami nóg. Bezpośrednio z Izby został przekierowany na Komisariat, gdzie postawiono mu zarzuty.
W poniedziałek (06.05.2024 r.) funkcjonariusze Straży Miejskiej w Olsztynie zauważyli na jednej z ulic nietrzeźwego obywatela mającego trudności z utrzymaniem równowagi. Nie był on skłonny podrzucić swoich danych personalnych ani adresu domowego. Strażnicy postanowili przetransportować go do olsztyńskiej Izby Wytrzeźwień. Na całej trasie przewożony w radiowozie mężczyzna prezentował postawę agresywną, a w jednym momencie doszło do rozbicia bocznej szyby pojazdu przez jego nogi. Badanie alkomatem wykazało, że miał prawie 3 promile alkoholu we krwi.
Następnego dnia, gdy 44-latek stanął na progu Izby Wytrzeźwień, czekali tam na niego funkcjonariusze z olsztyńskiej Komendy Miejskiej Policji. Oskarżono go o spowodowanie uszkodzenia mienia i wyrządzenie szkody w kwocie 1 600 zł. Powody jego takiego zachowania pozostały niewyjaśnione.