Podczas konferencji prasowej, której głównym punktem obrad były strategie na przyszły rozwój Olsztyna, prezydent miasta Robert Szewczyk podkreślił, że plany te obejmują poszerzenie granic miasta. Wskazał na to jako naturalny etap ekspansji miasta. W najbliższą środę, 29 stycznia, odbędzie się sesja Rady Miasta Olsztyna, podczas której radni mają przedyskutować projekt uchwały dotyczący tego procesu.
Planowane rozszerzenie terytorialne Olsztyna miałoby obecnie objąć tereny gminy Purda. Znaczna część tych gruntów, bo aż 75%, jest obecnie zarządzana przez Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa (Skarb Państwa). Grunty te liczą łącznie 234,67 ha, z czego 175,59 ha stanowi własność państwową. Pozostałe grunty należą do prywatnych właścicieli (12,03 ha), Lasów Państwowych (5,16 ha) oraz Rodzinnych Ogrodów Działkowych „Krokus” (37,1 ha). Samorząd gminy Purda posiada jedynie 3,73 ha tych gruntów, a w to wliczone są lokalne drogi.
Prezydent Szewczyk zauważył, że to nie przynależność do gminy Purda czyni te tereny atrakcyjnymi, ale infrastruktura Olsztyna, bliskość obwodnicy i trendy rozwoju miasta. Zaznaczył, że taki rozwój Olsztyna korzystnie wpłynie na cały region, a zwłaszcza na bezpośrednie otoczenie miasta.
Te grunty, o które wnioskuje Olsztyn, graniczą bezpośrednio z miastem i są funkcjonalnie z nim powiązane. Według projektu lokalnego planu zagospodarowania przestrzennego przekazanego przez gminę Purda w sierpniu ubiegłego roku do oceny władzom Olsztyna, miałyby tam powstać obszary przemysłu, usług oraz handlu wielkopowierzchniowego. Taki plan mógłby być uciążliwy dla mieszkańców sąsiadujących osiedli olsztyńskich.
Przewodniczący Rady Miasta Olsztyna, Łukasz Łukaszewski, zapowiedział, że nie pozwoli na budowę zakładów czy fabryk pod oknami mieszkańców Olsztyna. Podkreślił chęć uniknięcia takiego scenariusza.
Olsztyn ma w planach wykorzystanie tych terenów na budowę tzw. Miasteczka Prawnego, które miałoby stać się siedzibą sądów, prokuratury i aresztu śledczego w Olsztynie. Dodatkowo samorząd miasta ma ambicje dotyczące powołania w tym miejscu pierwszego w regionie Sądu Apelacyjnego. Reszta gruntów miała by zostać przeznaczona na budownictwo społeczne oraz na tereny zielone, które tworzyłyby bufor dla Rodzinnych Ogrodów Działkowych „Krokus”.
Zarówno prezydent Szewczyk jak i przewodniczący Rady Miasta zapewniają, że dołączenie tych terenów do Olsztyna przyniesie korzyści mieszkańcom Starego Olsztyna – jedynego osiedla znajdującego się na tych terenach. Wzrost wartości ich nieruchomości, rozwój infrastruktury, w tym drogowej, możliwość korzystania z Olsztyńskiego Budżetu Obywatelskiego, darmowej komunikacji miejskiej dla dzieci i młodzieży oraz lepszy dostęp do edukacji, opieki zdrowotnej i administracji – to tylko niektóre z oczekiwanych korzyści.