Dwa tygodnie temu, 68-letni mieszkaniec powiatu olsztyńskiego, wpadł na nietypowy pomysł obchodzenia swojego czternastego dnia jako emeryt. Znajdując się pod silnym wpływem alkoholu, postanowił zaatakować kamieniami samochody przejeżdżające jedną z ulic w Bartągu. Kiedy mundurowi zapytali go, co było przyczyną tak nieprzewidywalnego zachowania, jedynie wzruszył ramionami mówiąc „nie wiem”.
Zdarzenie miało miejsce w ubiegły wtorek, 3 października, kiedy to do dyżurnego Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie wpłynęło zgłoszenie o dewastacji mienia na terenie Bartągu. Niezwłocznie po otrzymaniu informacji na miejsce przybył patrol policji, aby dokładnie zbadać sytuację.
Policjanci ustalili, że zgłoszenie dotyczyło mężczyzny, który szedł poboczem drogi i niespodziewanie zaczął rzucać kamieniami w kierunku nadjeżdżających pojazdów. Przez jego działania doszło do uszkodzenia przedniej szyby w jednym z aut. Na nietypowe i niebezpieczne zachowanie 68-latka zareagował poszkodowany 48-letni kierowca, który udało się powstrzymać agresora i przekazać policji.
Podczas interwencji okazało się, że sprawca jest mieszkańcem powiatu olsztyńskiego. Badanie alkomatem wykazało, że miał w swoim organizmie ponad 1,5 promila alkoholu. Poszkodowani oszacowali straty na kwotę 5500 złotych.
Po zatrzymaniu, emeryt trafił do aresztu policyjnego, gdzie następnego dnia po wytrzeźwieniu usłyszał zarzuty zniszczenia mienia. Mimo prób wyjaśnienia sytuacji przez policję, mężczyzna nie potrafił logicznie uzasadnić swojego zachowania. Teraz czeka go proces sądowy, w wyniku którego może zostać skazany na karę nawet do 5 lat pozbawienia wolności.