Odroczenia i przeszkody w przebudowie centrum Ostródy: modernizacja dworca i remont torowiska

Ostróda jest obecnie miejscem intensywnych prac, które mają na celu odświeżenie i unowocześnienie jej infrastruktury kolejowej. W centrum tego złożonego procesu znajduje się masywna inwestycja o wartości około 250 milionów złotych, skupiająca się na modernizacji dworca. Od 19 czerwca tego roku, remont torowiska, które przechodzi przez serce miasta, spowodował wiele trudności dla mieszkańców. To jest wynik tymczasowego zamknięcia przejazdu kolejowego, który jest kluczowy dla ruchu miejskiego. Choć pierwszy etap tego ambitnego przedsięwzięcia miał zakończyć się miesiąc po rozpoczęciu, przejazd nadal jest niedostępny.

Dodatkowo, od 19 czerwca zarówno kierowcy, jak i piesi nie mogą korzystać z przejazdu kolejowego na ulicy Czarnieckiego. Ale jest dostęp do innego przejazdu, który łączy ulice Słowackiego i 11 Listopada. Kluczowe informacje dotyczące tej wielomilionowej inwestycji zostały sformalizowane w sierpniu ubiegłego roku, kiedy to podpisano umowę wykonawczą. Projekt obejmuje modernizację torów, peronów, sieci trakcyjnej oraz przejścia podziemnego. Nowe lokalne centrum sterowania ruchem pociągów, system nagłośnienia i zegary mają powstać na miejscu.

Stacja kolejowa ma zostać przystosowana do obsługi składów towarowych, które ostatecznie zyskają aż 750 metrów długości. Wiaty nad przejściem podziemnym zostaną odnowione i przeniesione, aby służyć jako schronienie dla rowerów. Planowane są również windy, aby ułatwić dostęp na perony starszym osobom i tym z niepełnosprawnościami. Koniec całego projektu jest planowany na rok 2026.

Jednakże niepokoje budzi fakt, że media wcześniej informowały, że prace na przejeździe na ulicy Czarnieckiego miały trwać tylko miesiąc. Obecny stan prac nie sugeruje, że ten proces zostanie zakończony w najbliższym czasie. Ulica nadal jest duże rozkopana.

Redakcja portalu skontaktowała się z zespołem prasowym PKP Polskich Linii Kolejowych (PLK) S.A., aby dowiedzieć się więcej o przyczynach tego opóźnienia. Głównym powodem są okoliczności atmosferyczne, które zakłóciły planowane prace. Pierwszy etap ma zakończyć się w przyszłym tygodniu, a następnie wykonawca przystąpi do prac naprawczych sąsiedniego przejazdu, poinformował Martyn Janduła z zespołu prasowego PKP PLK S.A..