71-letni obywatel rezydujący w powiecie mrągowskim padł ofiarą przestępstwa finansowego. Z jego rachunku bankowego skradziono blisko 400 000 złotych. Mężczyzna początkowo inwestował jedynie 1200 złotych, kusząc się propozycją osiągnięcia znaczących zysków.
Dnia 22.04.2024 roku, 71-latek zgłosił do lokalnej Komendy Policji w Mrągowie niepokojącą sytuację. Poinformował funkcjonariuszy o fakcie utraty niemal 400 000 złotych, które zostały mu skradzione przez oszustów finansowych. Jak wyjawił, wszystko zaczęło się od telefonu z ofertą inwestycji na giełdzie walutowej, pod warunkiem wpłacenia określonej kwoty.
Mężczyzna postanowił zainwestować wspomniane 1200 zł za pomocą systemu płatności mobilnych BLIK, na podany przez rozmówców numer konta bankowego. Po zrealizowaniu operacji finansowej, zaczęły go kontaktować osoby twierdzące, że są brokerami i doradcami finansowymi. W ten sposób, przez trzy miesiące, pokrzywdzony 71-latek był pouczany jak inwestować swoje środki na giełdzie walutowej. Niestety, po tym czasie strona internetowa, którą wykorzystywał do inwestycji, przestała funkcjonować.
Po pewnym czasie, mężczyzna otrzymał telefon od osoby mówiącej ze wschodnim akcentem, która poinformowała go o zysku rzędu 4000 dolarów z jego wcześniejszej inwestycji. Pokrzywdzony został następnie namówiony do instalacji mobilnej aplikacji i autoryzowania przelewów. Zachęcony perspektywą wysokiego zysku, mężczyzna zastosował się do instrukcji oszustów. Nie był jednak świadomy skali przelanych środków, gdyż oszuści zabronili mu sprawdzania stanu konta.
Po kilku dniach od owego zdarzenia, senior postanowił zalogować się do swojej bankowości internetowej i tam odkrył, że padł ofiarą oszustwa na masową skalę – z jego konta zniknęło prawie 400 000 złotych.