Na Placówce Straży Granicznej w Grzechotkach doszło do incydentu z udziałem obywatela Rosji, który bezprawnie starał się przekroczyć granicę Polski. Mężczyzna korzystał z podrobionego dokumentu, co nie udało mu się ukryć przed czujnymi funkcjonariuszami.
Wtorek, 10 października, był dniem, kiedy ruski obywatel pojawił się na drogowym przejściu granicznym w Grzechotkach. Jego celem był wjazd do Polski, jednak do kontroli dokumentów przedstawił duńską kartę pobytu, która natychmiast wzbudziła podejrzenia strażników granicznych.
Po szczegółowej analizie okazało się, że dokument nie jest autentyczny. Fałszywy blankiet imitował oryginalną formę duńskiej karty pobytu. Niemal równocześnie, w paszporcie 24-letniego mężczyzny wykryto sfałszowane stemple kontroli granicznej. Były to podróbki stempli belgijskich, polskich i francuskich.
Podejrzany Rosjanin został postawiony w stan oskarżenia o próbę nielegalnego przekroczenia granicy poprzez oszustwo, korzystając z fałszywego dokumentu. Strażnicy graniczni odmówili mu prawa do wjazdu na terytorium Polski, zmuszając go do powrotu do kraju pochodzenia.