Mężczyzna w wieku 69 lat, padł ofiarą cyberoszustów, którzy wyprowadzili z jego konta bankowego kwotę aż 140 000 zł. Przekonali go, że będzie mógł pomnożyć swoje środki inwestując w niewyjaśnione przedsięwzięcia, do czego niezbędna miała być aplikacja umożliwiająca kontrolę nad finansami. W rzeczywistości, senior zainstalował na swoich urządzeniach złośliwe oprogramowanie, które pozwoliło przestępcom na dostęp do jego rachunku bankowego.
Zgłoszenie o pokrzywdzeniu przez oszustów internetowych wpłynęło do olsztyńskiej prokuratury we wtorek (07.05.2024 r.). Senior podczas przeglądania stron internetowych natknął się na ogłoszenie namawiające do inwestowania, obiecujące szybkie i wysokie zwroty. Rodzaj planowanej inwestycji pozostał jednak nieokreślony.
Zaskoczony perspektywą łatwych zarobków, 69-latek zdecydował się podjąć akcję i wypełnić formularz zgłoszeniowy, wprowadzając swoje dane oraz informacje kontaktowe. Niedługo po tym zdarzeniu, otrzymał telefon od osoby prezentującej się jako doradca inwestycyjny. Obca osoba proponowała pomoc w zgromadzeniu majątku i obiecywała prowadzić seniora przez cały proces inwestycji. Instrumentem ułatwiającym te działania miała być specyficzna aplikacja umożliwiająca ciągłe monitorowanie przychodów. Wystarczyło tylko kliknąć w link dostarczony przez „doradcę” i zainstalować oprogramowanie na komputerze oraz smartfonie, a następnie zalogować się do swojej aplikacji bankowej i dokonać wpłaty rozpoczynającej proces inwestowania.
Niestety, ofiara oszustw nie zdawała sobie sprawy, że w rzeczywistości instaluje złośliwe oprogramowanie. To narzędzie pozwoliło oszustom na bezproblemowy dostęp do jego urządzeń oraz rachunku bankowego. W efekcie przeprowadzili oni szereg operacji bankowych, które spowodowały wyprowadzenie z konta mężczyzny sumy 140 000 zł.